W dobie globalnego kryzysu gospodarczego, spółdzielnie są postrzegane jako bardziej zrównoważony, sprawiedliwy i odpowiedzialny model gospodarki.
Angielska kooperatywa ma niewiele wspólnego z polską spółdzielczością. Idee, które u nas rozwiją się głównie w głowach socjologów i ekonomistów, tam przeżywają prawdziwy renesans. Co-operative Group skupia 80% brytyjskich spółdzielców. Powstająca przez ponad półtora wieku w wyniku wielu fuzji mniejszych zrzeszeń spółdzielczych, dziś jest największą tego typu organizacją na świecie. W ciągu ostatnich czterech lat podwoiła liczbę członków do 7,5 miliona. Można zostać nim przez internet, kupując jeden udział kosztujący funta. Że warto go wydać pokazują wyniki finansowe Grupy.Od 2009 roku Grupa Spółdzielcza szczyci się najwyższym Wskaźnikiem Odpowiedzialności w Biznesie, oceną przyznawaną przez Business in the Community za odpowiedzialne zarządzanie firmą w ujęciach społecznym, środowiskowym, rynkowym i pracowniczym. Podobne noty ma tylko czternaście największych brytyjskich przedsiębiorstw.Jednak żadne nie działa na tylu rynkach. Spółki Co-operative żywią i ubierają Brytyjczyków (produkują i sprzedają), świadczą usługi bankowe, ubezpieczeniowe i prawne, wysyłają na wakacje i uprzyjemniają podróż na tamten świat (Co-operative Funeralcare). Spółdzielnia prowadzi apteki, sklepy AGD, salony samochodowe i zajmuje się recyklingiem.
Budowa nowej siedziby była największą inwestycją kolejnej spółki – Co-operative Estates. Za 110 milionów funtów zbudowała biuro dla 3500 pracowników centrali (w terenie pracuje 120 tys.). Przeprowadzka rozpoczęła się w lutym, a zakończy w połowie roku (Trzy razy mniejsza Grupa Allegro potrzebowała na to dziesięć razy mniej czasu!).Pracownia 3Dreid projektująca siedzibę Co-operative Group dostała zadanie stworzenia maksymalnie elastycznej powierzchni. Konstrukcja budynku i instalacje wewnętrzne pozwalają najemcy łatwo modyfikować przestrzeń. Spółdzielnia przy okazji przeprowadzki zreorganizowała bowiem strukturę zatrudnienia, stawiając na elastyczne formy pracy, część pracowników wysyłając do domu oraz wprowadzając rotacyjne wykorzystanie stanowisk pracy przez kilku pracowników.
Integralną częścią budynku miała być filozofia firmy: etyczne podejście do biznesu i racjonalne gospodarowanie zasobami. One Angel Square będzie emitował o 80% mniej dwutlenku węgla i zużywał o 50% mniej energii niż poprzednia siedziba, co pozwoli oszczędzić Grupie ponad 500 tysięcy funtów rocznie. Biurowiec jest zasilany w energię przez układ kogeneracyjny (produkujący jednocześnie ciepło i prąd) podczas spalania biopaliwa – oleju rzepakowego, pochodzącego z własnych upraw spółdzielni. Przed nadmiernym nagrzewaniem i wychładzaniem budynku mają chronić go podwójne fasady. Wspomogą je rury geotermalne oraz belki chłodzące. Niskie zużycie wody ma zagwarantować wykorzystanie deszczówki i tzw. szarej wody.Budynek uzyskał najwyższe noty BREEAM – Outstanding. Królewski Instytut Rzeczoznawców Budowlanych napisał o nim: „Jest dowodem, że w dzisiejszych, trudnych dla gospodarki czasach możliwe jest budowanie wizualnie zaskakujących, ekonomicznie opłacalnych i wysoce odpowiedzialnych budynków.”
Liczący ponad 30 tys. m kw. powierzchni One Angel Square to największy komercyjny budynek w Manchesterze i centralny punkt NOMA (North Manchester), rewitalizowanego centrum miasta. Za 800 milionów funtów budowanych jest tam ponad milion metrów kwadratowych powierzchni: 760 tys. biur, 300 tys. mieszkań, 90 tys. usług i 60 tys. hoteli. Co-operative buduje tam też zieloną elektrownię, która będzie dostarczać dzielnicy 17 MW prądu.
