Theodore Alexander jest jednym z największych na świecie dostawców luksusowych mebli w stylach popularnych dziesiątki i setki lat temu. Mimo to firma znajduje spore grono odbiorców skłonnych wydawać na nie fortunę. Interes musi iść znakomicie, bo produkcja odbywa się w miejscu, gdzie rzemieślnicy są sprawniejsi i tańsi niż gdziekolwiek na świecie.Na ten pomysł czterdzieści lat temu wpadł bardzo tajemniczy Brytyjczyk. Wiadomo o nim tylko, że urodził się w 1936 roku i nazywa Paul Maitland-Smith. Podobno pod koniec lat pięćdziesiątych był w Londynie znanym sprzedawcą antyków i niezłym angielskim stolarzem robiącym reprodukcje mebli. W 1979 roku wyjechał do Hongkongu i zaczął produkować je na masową skalę pod marką Maitland-Smith.W Wietnamie otworzył interes w 1996 roku pod nowym szyldem Theodore Alexander. Tak nazywał się jego dziadek, który był podobno niezłym angielskim stolarzem i znanym sprzedawcą antyków. Od czego jego sprytny wnuczek po dziś dzień odcina kupony.