Ale garaż to istotny wyróżnik 200 Eleventh Avenue, wieżowca usytuowanego w dawnej strefie przemysłowej Zachodniej Chelsea. Samochody parkuje się tu nie w podziemiach, ale bezpośrednio przed drzwiami apartamentu. Idea przypominająca nieco projekt Roberta Koniecznego z KWK Promes, ale zrealizowana w największym mieście Stanów Zjednoczonych, a nie na polskich przedmieściach, więc trudno tu o podobny rozmach i klasę.
16 kondygnacji ustawionych jest na trzypiętrowym cokole nawiązującym do skali okolicznych budynków. Wieżowiec koresponduje z nimi także materiałami na elewacji – duże okna z gęstymi podziałami czarnych ram i okładziny z terakoty przypominają murowane fasady pobliskich fabryk i magazynów.
Apartamentowiec wygląda bardzo skromnie, zwłaszcza na tle oddalonych o cztery przecznice krzyczących budowli starchitektów: siedziby IAC zaprojektowanej przez Franka Gehry'ego i luksusowego apartamentowca Jeana Nouvela, pasujących do okolicznej zabudowy jak kwiaty do kożucha.
Apartamenty są wysokie, a większość w dodatku dwupoziomowa. Z okien sięgających od podłogi do sufitu rozciąga się panorama na rzekę Hudson. Ale tym, co przyciąga klientów do budynku zaprojektowanego przez nowojorską architekt Annabelle Selldorf są podniebne garaże. En suite sky garage to system wind, które unoszą samochody z poziomu ulicy i umieszczają w garażach tuż obok drzwi wejściowych do mieszkań.
Jeden z ponadtrzystumetrowych penthousów budynku przechodzi właśnie poważną metamorfozę, za którą wzięli się Holendrzy z MVRDV. Deweloper Young Woo nie chce zdradzić na czym dokładnie będzie polegała modernizacja, ujawnia tylko, że apartament zostanie przykryty szklanym dachem i że będzie kosztował prawie dwa razy tyle co dziś – 23 miliony dolarów. Siedem tysięcy dolarów za stopę kwadratową to ma być nowy rekord Zachodniej Chelsea.
Koncepcja parkowania tuż przed drzwiami do rezydencji przypadła zdaje się do gustu amerykańskim kierowcom. We współpracy z Porsche budowany jest właśnie 57-kondygnacyjny wieżowiec w Miami. W Singapurze bogacze bardziej chyba kochają patrzeć swoje samochody, bo projektanci poszli krok dalej i podniebne garaże umieścili wprost za oknami salonów. Film pokazuje jak działają windy samochodowe.