Docelowo na działce staną cztery obiekty, w pierwszej fazie budowane są dwa. Siedmiokondygnacyjny, powstający w pierzei ulicy Postępu, będzie równał się z okoliczną zabudową, a w głębi działki zbudowany zostanie niższy, czterokondygnacyjny, kaskadowo opadający w stronę sąsiedniej działki. Takie rozwiązanie umożliwia maksymalne wykorzystanie działek przy jednoczesnym zachowaniu prawidłowych warunków oświetlenia mieszkań na sąsiedniej działce.
Ten odpowiedzialny społecznie projekt narysowała warszawska pracownia JEMS. Jego konstrukcję, nawiązującą do dawnej zabudowy przemysłowej tej części Służewca, tworzą żelbetowe ramy tworzące strukturę wyższych budynków oraz tarcze, z których powstaną niższe. Trzy żurawie operujące na budowie i ponad 100 pracowników stawia jednocześnie oba budynki.
Przez pięć miesięcy, jakie upłynęły od rozpoczęcia budowy, Hochtief wykonał ściany szczelinowe wokół całej powierzchni działki, wylał płytę i częściowo zbudował strop drugiej kondygnacji podziemnej. Na obu piwnicznych kondygnacjach znajdą się parkingi na 275 aut, do których wjeżdżało się będzie drogą prowadzącą przez przyziemia większego gmachu i dziedziniec pomiędzy budynkami, poprzez rampę wjazdową pod niższym budynkiem. W garażu znajdą się także parkingi dla rowerów oraz szatnie i prysznice dla rowerzystów.
Przestronne surowe przestrzenie przypominające lofty będą wyróżniały się na tle służewieckich biurowców. Marcin Sadowski, partner pracowni JEMS mówi o P4, że tak niestandardowego budynku jako spójnej, jednorodnej całości nie zdarzyło im się zaprojektować od czasów siedziby Agory (wywiad z architektem). Z siedzibą medialnego koncernu P4 będzie miał jeszcze jedną wspólną cechę, niezmiernie rzadką w polskiej rzeczywistości – brak podwieszanych sufitów. Wszystkie instalacje, w tym wentylacja, zostaną ukryte w podniesionej podłodze. W wyciętych nutach w betonowym suficie zostaną poprowadzone tylko przewody oświetleniowe i umieszczone lampy. Tak niekonwencjonalne i nowoczesne rozwiązania sprawiają, że wynajęciem powierzchni przy Postępu 4 są zainteresowane na razie głównie młode firmy zarówno z branży IT jak i sektora kosmetycznego.
Nieszablonowa będzie też elewacja budynków wykonana z betonowych prefabrykatów. Trwają właśnie prace nad ostatecznym kolorem i fakturą pokrycia fasady. Do końca kwietnia zostanie wybrany wykonawca, który dostarczy na budowę prefabrykowane elementy.
W okolicy zabudowanej głównie biurowcami niewiele jest zieleni, restauracji, sklepów i punktów usługowych. P4 zamierza wypełnić tę lukę. W budynku w głębi działki na każdym piętrze dostępny będzie duży taras z widokiem na porastającą działkę bujną zieleń. W parterach obu gmachów znajdą się: restauracja, przedszkole i usługi dostępne nie tylko dla pracowników biurowca. – Po siedemnastej ruch w okolicy zamiera – mówi przedstawiciel Garvestu Szymon Ślósarski. – Sądzę, że powstające na sąsiednich działkach mieszkania i partery naszych budynków z pewnością ożywią tę ulicę.
Rozpoczęta na początku listopada 2015 roku budowa przebiega bez opóźnień i ma zakończyć się w lipcu 2017.